W ostatnią niedziele miałam mały wypad w okolice Warszawy i oczywiście nie mogłam pominąć samej stolicy. Pomińmy fakt, że byłam tam jakieś 1,5h i w sumie to byłam tylko w Złotych Tarasach ale liczy się fakt że byłam. No i że kupiłam coś czego w Szczecinie nie znajdę :)
W sumie to dziwne, że mam rodzinę pod Warszawą, a w Wawie jestem dopiero drugi raz w życiu. Trzeba to zmienić bo już uwielbiam to miasto!
Tutaj macie zdjęcia moich małych zakupów. Tak kolejne żele do kolekcji. No ale co poradzę, że była akurat promocja ;)
Co do popcornu to polecam każdemu go spróbować, bo ja się w nim zakochałam
Tu chyba nie musze pisać jak cudowne to jest... ♡♡
Po Warszawie odwiedziłam rodzinę ( w sumie po to tam jechałam ) i zauroczyłam się starymi meblami u cioci i wujka oraz ich jednym z dwóch psów.
A na koniec taka niespodzianka która pewnie nie jednego szczecinianina zaskoczyła dzisiaj przed południem. Tak to jest śnieg padający 31 marca...
Na szczęście w Warszawie brak jakiegokolwiek śniegu :)
OdpowiedzUsuńMój blog [KLIK]