Zaczęła się szkoła i moje życie znowu zrobiło się strasznie monotonne ( nie żeby było kiedykolwiek ciekawe ;P )
Każdy poranek rozpoczynam od owsianki i kawy ( chyba znowu się uzależniłam ), a potem na autobus i do szkoły. Wracam do domu, jem obiad i siadam do nauki. W międzyczasie uda mi się wyjść z przyjaciółką i psem na spacer i tyle. Dzień w dzień to samo. Cudownie!!!
Tak, to był jeden z powodów dlaczego przez prawie miesiąc nic nie dodawałam. No bo co miałam napisać?
Takim oderwaniem od tej monotonności były moje urodziny. Tak, mam już 17 lat. Uhu prawie dorosła. Zabawne , że czuję się jakbym miała 14 lat, a nie 17 i nie moge uwierzyć, że już za niecałych rok będę pełnoletnia :O
Miłą niespodzianką było kiedy w urodziny od kilku znajomych całkiem niespodziewanie dostałam prezent.
Oprócz tego dostałam również case ale zapomniałam go dorzucić do zdjęcia.
PS Babeczka była pyszna ♡
Ogólnie to urodziny spędziłam z rodziną oraz przyjaciółmi i było naprawdę super. Najlepsze chyba był moment gdy z dziewczynami stwierdziłyśmy że zrobimy chubby bunny challenge. Wcisnęłam 15 pianek!!!!! ( i wciąż zastanawiam się jak ).
Jeden z dwóch tortów. Własne torty najlepsze. Przynajmniej wiadomo co w nim jest ;)
Największy kubek jak chyba teraz mam. I zdecydowanie najlepszy !!! ♡
Kto tak jak ja uwielbia żele z Bath & Body Works?? :)
"Zniszcz ten dziennik" nie specjalnie mi przypadł do gustu ale "To nie książka" zdecydowanie mi podpasowała. Może w jakimś poście wrzucę kilka jej zdjęć w środku.
Oczywiście jak zawsze musi być jakieś zdjęcie nic nie wnoszące do tego wpisu. No cóż ...
Tak podumowując to gdyby nie urodziny to wciąż by nic się nie działo w moim życiu i dalej bym rozmyślała co tu napisać ;)
Do następnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz