7 sierpnia 2016

July Favourites '16


W końcu wakacje!! Cały lipiec można powiedzieć, że przesiedziałam w domu skupiając się na zdaniu prawa jazdy - co nareszcie nadeszło i mogę teraz szaleć na drogach (ale wszystko z głową xd). Przez cały miesiąc jak uzależniona, dzień w dzień jeździłam na rolkach, a przed wyjazdem trafiłam na koncert zespołu  Som Gorsi (którego pd jakiegoś czasu słucham). Ostatni tydzień Lipca to chyba najlepiej spędzony czas tych wakacji w świetnym towarzystwie. Pojechałam na tydzień na Światowe Dni Młodzieży, gdzie miałam zaszczyt być wolontariuszem i mieć własną grupę ze Szwecji. To było niesamowite doświadczenie. Byłam zachwycona życzliwością ludzi i niesamowitą atmosferą. Poznałam tam wiele niesamowitych osób i z co niektórymi udaje mi się jeszcze utrzymać kontakt (już za nimi tęsknię). Była to również niezła lekcja języka i orientacji w terenie, bo pomimo tego, że nie znałam Krakowa, to wszyscy co pytali mnie o drogę wymagali takowej znajomości. No i oczywiście widziałam papieża! Niestety nie udało nam się dotrzeć na spotkanie papieża z wolontariuszami z powodu braku czasu ;(.


Moim pierwszym ulubieńcem jest produkt do brwi z Maybelline. Używam go od około 2 miesięcy i mogę stwierdzić, że potrafi ujarzmić moje brwi, co czasem jest trudne. Wybrałam odcień transparentny ponieważ chciałam tego używać tylko jako utrwalacz - brwi wole wypełniać kredką. Nie testowałam innych utrwalaczy do brwi ale z tego jestem zadowolona i nie zamierzam go zamieniać na nic innego. 


Lakiery Essie uwielbiam od zawsze. Ostatnio skorzystałam z promocji w Hebe i zakupiłam nowy kolor do kolekcji. Był to strzał w dziesiątkę, bo ostatnio jestem uzależniona od różnych odcieni beżów na paznokciach.


Nie sądziłam, że kiedykolwiek u mnie w ulubieńcach pojawi się krem do stóp ale ten naprawdę zdziałał cuda i już nie ma mowy o problemie ze suchymi stopami. Kolejny dobry krem w niskiej cenie.


Ostatnim ulubieńcem kosmetycznym jest ponownie produkt z The Body Shop. Jest to balsam do ciała o przepięknym, arganowym zapachu, który świetnie nawilża i dodatkowo ma bardzo wygodny aplikator z pompką. Wszystkim fanom tej firmy polecam wypróbować również ten produkt, który jest bardzo wydajny.


Ostatnio totalnie przerzuciłam się na polską muzykę, a w lipcu w ucho wpadła mi właśnie ta piosenka stworzona specjalnie na akcję Męskie Granie (żałuję że nie dałam rady być na żadnym z koncertów). Przesłuchajcie, bo naprawdę poprawia humor.

9 komentarzy:

  1. Bardzo fajne są te ulubione kosmetyki miesiąca, niektórych sama używam.
    Byłam na tym samym koncercie. Cudowne wrażenia. Bardzo urzekł mnie Tw wygląd bloga. spam2506.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie mogę się doczekać kiedy sama zdam prawo jazdy :D
    A co do ulubieńców moją uwagę przykuł krem do stóp chyba go wypróbuję :D
    pozdrawiam ^^

    http://by-klausia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Również uwielbiam lakiery z Essie i przyznam, że z The Body Shop jeszcze nic nie posiadam, a z wielką chęcią wypróbowałabym ten balsam!

    Pozdrawiam
    http://dandiess.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę bycia wolontariuszką. Naprawdę!
    Beżowe lakiery są cudowne, a ten wydaje się być naprawdę świetny. Pewnie za nie długo trafi do mojej kolekcji :)

    Pozdrawiam,
    wearealive111.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdroszczę uczestnictwa w ŚDM, ja mimo, że do Krakowa mam niecałą godzinę nie mogłam tam być- przewrażliwieni rodzice.
    Zachęciłaś mnie tym lakierem, ostatnio maluje paznokcie w bezowych odcieniach.

    https://hot-schot.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Źle wspominam moje prawo jazdy... Moje 7 podejść :D Ale zdałam na szczęście czego i Tobie życzę! Fajne zdjecia, genialne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie używałam żadnego z tych produktów, ale kolor lakieru wygląda świetnie ;)
    pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz, zaobserwujesz xkroljulianx

    OdpowiedzUsuń
  8. Balsam TBS bardzo mnie kusi :)

    Zapraszam do wspólnej obserwacji :)
    http://theloth.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię te lakiery, mają śliczny kolorek! <3
    Zazdroszczę uczestnictwa we ŚDM, musiało być to niesamowite przeżycie.
    Mój blog - klik!

    OdpowiedzUsuń