29 grudnia 2015

Favourites of the Year '15


Witam was w ulubieńcach roku. Dzisiaj przedstawię wam najlepszych z najlepszych. Produkty i rzeczy które przez prawie cały rok używałam nieustannie. W tym miesiącu nie będzie też ulubieńców grudnia gdyż stwierdziłam, że to bez sensu. Więc zapraszam do podsumowania całorocznych ulubieńców :).



Zacznijmy może od paletki z Makeup Revolution Iconic 3. Jest to produkt który używałam praktycznie dzień w dzień, raz więcej, a raz mniej. Jest on według mnie rewelacyjny, bo za cenę 20zł mamy świetną paletkę 12 cieni do powiek z dobrą pigmentacją i wytrzymałością.


Następnym ulubieńcem roku jest baza pod cienie z Hean. Dzięki niej cienie wytrzymują spokojnie cały dzień, a w dodatku jest ona niedroga, a pojemność ma według mnie ogromną (używałam jej codziennie od 9 miesięcy i nie widać zużycia). Szczerze polecam jeśli poszukujecie dobrej bazy.


Połączenie tych dwóch maskar do rzęs sprawiło, że po wykończeniu ich na pewno sięgnę po te same. Tusz z Loreal So Couture idealnie rozdziela i delikatnie wydłuża rzęsy, natomiast tusz z Rimmel Wake ma up pogrubia cały efekt i jeszcze bardziej wydłuża nasze rzęsy. W ostateczności otrzymuję mój wymarzony efekt końcowy.


Co nieco pisałam już o tym korektorze w innych ulubieńcach. Może nie jest on tak rewelacyjny jak słynny Camouflage z Catrice ale na pewno nie jest tak ciężki więc idealnie nadaje się pod oczy. Ładnie kryje nasze zmęczenie czy delikatne sińce pod oczami i dużo nie kosztuje.


Puder chyba dobrze znany wszystkim z Rimmel Stay Matte. Jest on bardzo wydajny (mi starczył na prawie rok) oraz świetnie matuje na cały dzień. Jak na razie nie zamierzam go zamienić na nic innego.


Moje dwa ulubione produkty do ust, oba z Golden Rose. Pierwszy to konturówka o bardzo fajnym naturalnym wykończeniu (używam ją na całe usta), a drugi produkt to kredka do ust o której niedawno wspominałam i totalnie się zakochałam. Jeśli chcecie więcej przeczytać o tych produktach to zapraszam do ulubieńców października i lipca.


Oczywiście nie mogło się nie obejść bez lakierów do paznokci. Na zdjęciu przedstawiłam wam moich totalnych naj w tym roku. Kolory uważam, że są bardziej podstawowe (bez szaleństw), a co do odżywki z Golden Rose to zapraszam do ulubieńców kwietnia.


To chyba jedyny suchy szampon który nie podrażnia mi tak bardzo skóry głowy jak pozostałe i przede wszystkim działa - co chyba jest najważniejsze. Mimo, że pozostawia biały osad to jest on łatwy do wyczesania, a jego piękne zapachy są jak wisienka na torcie. Po prostu uwielbiam te suche szampony!


 Invisi Babble mają swoich przeciwników i "fanów". Ja należę do tej drugiej grupy. Uwielbiam te sprężynki i od kiedy je kupiłam nie ruszyłam tradycyjnych gumek.


Od początku wiedziałam, że kupienie obiektywów do mojego telefonu to nie będzie wyrzucona kasa w błoto. Dzięki nim mogę urozmaicić nieco moje zdjęcia których akurat telefonem robię dość dużo, bo nie zawsze jest wygodnie brać ze sobą lustrzankę


KLIK                                           KLIK

Muzyka która towarzyszyła mi przez cały rok lub jak w przypadku płyty Justina od kilku miesięcy jest według mnie niesamowita. Jedni uważają że piosenka The Nieghbourhood to już przeżytek jednak ja wciąż ją uwielbiam i nie zapowiada się na to aby ona mi się znudziła, a co do płyty Purpose to chyba każdy ma na niej jakiegoś swojego ulubieńca.

Do ulubieńców chciałabym też dodać wyjazd w Bieszczady. Początkowo nie byłam przekonana do tego wyjazdu jednak stwierdzam, że to miejsce ma swój urok i z chęcią tam powrócę.


Za 3 dni będziemy mieli już nowy rok. Nie mogę uwierzyć, że 17 grudnia minął rok jak już prowadzę tego bloga (chociaż, tak bardziej aktywnie zaczęłam po wakacjach). Ten rok minął mi bardzo szybko i zapewne kolejne lata również będą szybko mijać. Teraz tylko oczekiwać aż nadejdzie luty i moja osiemnastka (taaa to wiele w życiu nie zmienia ale liczy się fakt iż będę pełnoletnia i stanę się "dorosła"). To już tyle w tych ulubieńcach. Dajcie znać co was urzekło w tym roku i do zobaczenia w kolejnym poście :).

5 komentarzy:

  1. Też pisałam o tak jakby ulubieńcach roku! ;)

    tuczarniamotyli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. właśnie zamierzam zakupić w tym miesiącu twoich kilku kosmetycznych
    ulubieńców :)
    obserwuję!
    monsv.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń