Już chyba wcześniej wspominałam, że lubię czesać ludzi i eksperymentować z fryzurami. Dlatego postanowiłam, że może warto porobić parę tutoriali.
Dzisiaj prezentuję wam jak zrobić kok z warkczem.
Efekt końcowy dodatkowo z kokardką ;)
Do wykonania tej fryzury potrzebujemy 3 gumki, szczotkę lub grzebień, wypełniacz i wsówki do włosów.
Zaczynamy od pochylenia się i zaczesania włosów w dół aby móc wykonać warkocz w górę głowy.
Wydzielamy sekcje włosów od której zaczniemy robić warkocz w górę.
Zaczynamy robić warkocz dobierany do momentu w którym chcemy aby był masz kok. Niestety ciężko było pokazać na zdjęciu jak robi się dobierańca więc jeśli nie potraficie to w internecie traficie na wiele filmików które pokażą wam jak to robić.
Kiedy dojdziemy do momentu w którym stwierdzimy, że warkocz jest wystarczająco długi związujemy go gumką aby się nie rozwalił.
Resztę włosów które nam zostały z przodu głowy łączymy razem z warkoczem w jeden kucyk.
Na kucyk nakładamy wypełniacz zostawiając małą sekcję włosów pod wypełniaczem gdyż będzie ona potrzebna nam do zrobienia warkocza dookoła koka.
Robimy początek warkoczyka normalnie...
... a następnie stopniowo dobieramy z góry włosy do warkocza i tak dookoła całego wypełniacza. Dobierane włosy przekładamy od dołu jak w warkoczu holenderskim.
W momencie, gdy nie będziemy mieli już co dobierać kończymy normalnym warkoczem i zawiązujemy gumką.
Aby ukryć zbędna cześć warkocza chowamy go zawijając dookoła wypełniacza przy tym chowając go pod częścią dobieraną.
W końcówkę warkoczyka wsuwamy wsówkę oraz dookoła wypełniacza umieszczamy pare aby nadać fryzurze kształt i żeby była stabilna.
Tak to wygląda w efekcie końcowym, a zdjęcie całej fryzury dodatkowo z kokardką macie umieszczone na samym początku.
Upięcie to można wykonać również pomijając pierwsze kroki związane z warkoczem w górę jednak uważam, że w połączeniu z nim cała fryzura wygląda naprawdę uroczo i nadaje się na wiele okazji.
Mam nadzieję, że nie namieszałam zbytnio opisując jak to zrobić ale faktycznie ciężko było mi ubrać w słowa mój sposób wykonania tej fryzury.
Już niedługo powinien pojawić się kolejny tutorial więc już teraz serdecznie zapraszam :)
Świetna sprawa! Ale nie potrafię sobie sama zrobić dobierańca i nawet nie mam kogo poprosić. Hm.. może czas się nauczyć.
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy powalający.. :)
Dzięki :)
UsuńChciałabym umieć sobie zrobić taką fryzurę. Śliczna!
OdpowiedzUsuń