23 kwietnia 2015

Szczecin PHOTODIARY


W Szczecinie w końcu poprawiła się pogoda. Stwierdziłam, że muszę to wykorzystać.  Tak więc odrazu po lekcjach wybrałam się z przyjaciółką na lody ( jeśli ktoś ze Szczecina nie był jeszcze w Fabryce Lodów to musi tam wpaść, bo lody są nieziemskie ) i spacer po centrum. Oczywiście musiałam też porobić parę zdjęć . Także miłego oglądania odrobiny Szczecina ;)





Szczecińska Filharmonia. Wciąż uważam, że nie łączy się z resztą architektury i w ogóle nie pasuje tam gdzie stoi.



Wały Chrobrego, ale to chyba każdy zna :)








Jak już pisałam to tylko niewielka część Szczecina. Tak patrząc na te zdjęcia stwierdzam, że moje miasto wcale nie jest takie nudne jak sądziłam...
Do zobaczenia w następnym poście ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz